Prawie rok temu miałem przyjemność wziąć udział w wydarzeniu dla miłośników kultury - Japan Feście - organizowanym przez Szczeciński Klub Azji. W murach Uniwersytetu Szczecińskiego zorganizowano całodniową imprezę poświęconą mandze, anime, grom, sztukom plastycznym i widowiskowym, muzyce, RPG, kulinariom i czego jeszcze dusza zapragnie, a co było związane z Krajem Kwitnącej Wiśni.
Pod auspicjami Stowarzyszenia Kulturalno - Edukacyjnego Chowaniec miałem okazję zaprezentować się z teatrzykiem kamishibai, lecz wtedy jeszcze jako osoba prywatna. Idea powstania Indiany Wonsa może i już kiełkowała, ale nie była związana z samym teatrzykiem. Był to raczej mu ironiczny pseudonim, który nadałem własnym podróżom po świecie, które wtedy rozkwitały i mnożyły się.
Mój punkt programu "Kamishibaianie z Chowańcem" opierał się na krótkim (naprawdę krótkim!) wprowadzeniu historycznym, skrótowej opowieści o kamishibai oraz prezentacji bajek azjatyckich lub na podstawie azjatyckich historii i legend - była japońska bajka "O dwóch żabach", jawajska legenda "Mahameru z Wyspy Olbrzymów" oraz inspirowana kulturą Japonii historia "Mój przyjaciel Kemushi". Nic wielkiego, ot zwyczajne opowiadanie. Jak bardzo zdziwiony byłem, gdy ludzie rezygnowali z dużo bardziej widowiskowych i poważnie brzmiących prelekcji, by zanurzyć się w proste historie rodem z Azji! I choć nie był to dla mnie jakiś punkt zwrotny, uważam go za bardzo ważny dla samych fundamentów Indiany, bowiem pokazał mi, jak bardzo ludzie potrzebują opowieści. Nie tylko ci baaardzo młodzi, ale również ci starsi - młodzież czy dorośli.
Przy okazji było to dobre wzbogacenie swojej wiedzy o kulturę opowieści w Japonii, bowiem tego samego dnia, kilka godzin później, na scenie pojawił się zaprzyjaźniony z SKA wrocławski teatr Kobito Rakugo. Można to określić jako narracyjny teatr jednego aktora, bowiem na specjalnym postumencie zasiada tylko jedna osoba i z pomocą chusteczki i wachlarza opowiada zabawną historyjkę z życia Japończyków. Jeżeli będziecie mieli okazję, a taka nadarzy się już 7 października na kolejnej edycji Japan Festu w Szczecinie, przyjdźcie zobaczyć i usłyszeć, co wrocławscy rakugocy mają do powiedzenia.
Indiana również pojawi się na tym wydarzeniu, tylko że tym razem już jako Indiana - uliczny opowiadacz bajek, baśni i historii z całego świata. Nie tylko z Japonii. Wstęp na Japan Fest - bezpłatny.
A tutaj przyszły Indiana z Kobito Rakugo.
Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/978596260245851
Zdjęcia: Mariusz Kozłowski (SKA)
Komentarze
Prześlij komentarz